Inżynieria oprogramowania w ujęciu systemowym.
Zintegrowane podejście do metodyk, technologii (głównie Java EE), architektury i rozwoju ścieżki kariery programisty.
poniedziałek, 23 lipca 2012
Ogromy krok (w myśleniu) projektanta/programisty ale mały krok (ku lepszemu) w procesie tworzenia oprogramowania
Widzę tu pewną ironię. W POSA 4 zamieścili tę myśli w pierwszych rozdziałach książki. Nie zadziałało, bo czytelnik rzuca się łapczywie na drugą części o paternach. Evans filozofuje w drugiej części, to czytelnik zostaje przy pierwszej z bloczkami. Może trzeba dołączać mp3 głęboką hipnozą w trakcie czytania.
Dotykam tego tematu w kolejnym numerze Programisty.
Z moich ostatnich poszukiwań teoretycznych odnośnie działania umysłu jak i doświadczeń praktycznych płynie następujący wniosek: tak chyba być po prostu musi. Tzn może nie musi w sensie, że jest jakieś ograniczenia, którego nie można by pokonać, ale ciężko aby mogło być inaczej.
3 komentarze:
Widzę tu pewną ironię.
W POSA 4 zamieścili tę myśli w pierwszych rozdziałach książki. Nie zadziałało, bo czytelnik rzuca się łapczywie na drugą części o paternach.
Evans filozofuje w drugiej części, to czytelnik zostaje przy pierwszej z bloczkami.
Może trzeba dołączać mp3 głęboką hipnozą w trakcie czytania.
Dotykam tego tematu w kolejnym numerze Programisty.
pozdr
Z moich ostatnich poszukiwań teoretycznych odnośnie działania umysłu jak i doświadczeń praktycznych płynie następujący wniosek: tak chyba być po prostu musi. Tzn może nie musi w sensie, że jest jakieś ograniczenia, którego nie można by pokonać, ale ciężko aby mogło być inaczej.
yyy...chyba za dużo tych rozważań, bo nie złapałem o co chodzi :D poproszę prościej :)
Prześlij komentarz