wtorek, 7 czerwca 2011

Zawiązywanie sznurowadeł - robisz to źle



...sprawdź i przekonaj się, video trwa tylko 3 minuty:)

Zweryfikowałem wczoraj na butach biegowych z wyślizganymi od użytkowania sznurowadłami. Działa!

TED jak zwykle "uczy i bawi".


//==============================

Swoją drogą ciekawe ile jeszcze takich oczywistych oczywistości robimy nie do końca dobrze...

"live long and prosper":)

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

no coź, prosta róźnica pomiędzy węzłem płaskim a babskim. Co ciekawe większość osób leworęcznych wiąże buty prawidłowo.

ishi pisze...

Heh, przedtem nie zwracałem na to uwagi. Na szczęście robię to dobrze na swój sposób - odwrotnie wiążę pierwszy węzeł :D

Co do leworęcznych, to możliwe że właśnie pierwszy węzeł wychodzi odwrotnie??

Anonimowy pisze...

może tak być jak piszesz ishi. Trzeba będzię to zaobserwować tylko potrzebuję zebrać próbkę leworęcznych :)

Propo tego posta, pare lat temu koleżanka strasznie narzekała na sznurówki że ma kiepskie bo się nonstop rozsznurowywują. Wypaliłem że pewnie sznurówki są dobre tylko nie umie wiązać butów - babce w wieku 40 lat że nie umie wiązać butów. Po pierwszym szoku, analizie sposobu wiązania i pokazania prawidłowego węzła, dwa dni później postawiła mi butelkę wódki. Te same buty i te same sznurówki i cały dzień się nie rozwiązały :) how simple is that :)

Krzysiek pisze...

Jej, jak strasznie wolny i trudny sposób wiązania butów.

Jak będziesz we Wrocławiu, to mogę pokazać sposób (optymalny pod kątem prędkości i jakości w tej kolejności) dla sznurowadeł długich i średnich. Działa również w grubych rękawicach zimowych.

Sławek Sobótka pisze...

ehh byłem we Wrocławiu w ubiegłym tygodniu:)
kolejny termin nie jest bliżej określony...